Epidemia COVID-19 wywróciła do góry nogami wiele planów i projektów, ale w Sopocie wszystko zostało po staremu, inwestorzy nadal szykują się do przejęcia pod zabudowę następnych fragmentów plaży. Niczym nie zrażeni wracają właśnie po latach do dalszego zawłaszczania tego co dla mieszkańców najcenniejsze. Możliwości bezpośredniego kontaktu z przyrodą, korzystania z wypoczynku na przestronnych plażach, na które (na razie) nie pada cień wysokich hoteli.